Zainwestowałem w kurs, który jest zupełnie spoza mojej bańki zawodowej… i to całkiem sporo!
Wczoraj rozpocząłem kurs coacha kognitywnego w Instytucie Kogniwistyki. Ale po co mi to, skoro jestem programistą, nie zamierzam zmieniać branży i kocham programować? Chodzi o zdobycie nowych umiejętności pracy z ludźmi, bycie lepszym liderem i mentorem.
Z biegiem czasu widzę, że coraz mniej potrzeba umiejętności twardych jak programowanie w konkretnych technologiach, jak np. Java, znajomość frameworków i tak dalej… Umiejętności miękkie, jak zarządzanie energią, swoim stanem psychofizycznym, zdobywanie wymagań, negocjacje, perswazja, umiejętność wystąpień publicznych, są coraz ważniejsze w mojej pracy. Jest to też naturalna ścieżka rozwoju w firmach jako programista.
Jestem zadowolony z kursu, już widzę ciekawy postęp. Jestem ciekaw, jakie owoce mi on przyniesie w dłuższym czasie.
Subscribe
Login
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy
oceniany
Inline Feedbacks
View all comments