Chcę się podzielić wartościową techniką samorozwojową. Od kilku miesięcy codziennie prowadzę „daily journal”, gdzie zadaję sobie kilka prostych pytań:
1. Z czego, co się dzisiaj wydarzyło, jestem wdzięczny? (minimum 5)
Tutaj może być lista tego co zrobiłem, ktoś mi pomógł, ja komuś pomogłem w czymś, czy wprowadziłem nową wartość do swojego życia np. ukończony poranny trening, przeczytany rozdział książki itd.
2. Jak z dyscyplina i samokontrola? Jak ja wykorzystalem?
Opisuję jak wykorzystałem samodyscyplinę do przezwyciężenia słabości np. zamiast pączka pomedytowałem 15min.
3. Co zrobiłem źle, dlaczego do tego doszło? Jak mogę się poprawić?
Tutaj analizuje swoje chwile słabości, popełnione błędy np. „poczułem gniew i wyzwałem od najgorszych swojego wiernego przyjaciela”, „w wyniku dekoncentracji porysowałem samochód szefa”
4. Jak dzisiejszy dzień mógłby być lepszy?
Opisuje, co mogę poprawić, aby dzień był lepszy pod kątem samopoczucia/produktywności.
5. O czym dzisiaj myślałem?
Wokół czego moje myśli krążyły, jakie to wywoływało uczucia.
6. Czego się dzisiaj nauczyłem nowego?
Czego się nauczyłem, jak wyszedłem poza swoją strefę komfortu.
Korzyści:
– uczucie postępu w życiu
– lepsze samopoczucie
– większa produktywność
Co myślisz o tej technice? Korzystasz z niej?
Nie korzystam ale do jakiegoś czasu zabieram się żeby zacząć 🙂
👍
[…] decyzje. Dodatkowo irytowało mnie brak szablonów do tworzenia powtarzalnych notatek np. dzienniczka czy nie mogłem zmienić kolorów […]