Duża zmiana w organizacji np. wprowadzanie scruma zamiast waterfalla wymaga więcej niż tylko szkoleń, zakupienie jiry i jej skonfigurowanie.
Do tego potrzeba zrozumienia i akceptacji nowych procesów. Stare nawyki muszą być wymienione a to wymaga zaangażowania każdego i wzajemnego się wspierania pomiędzy członkami organizacji.
Powinien być w każdym zespole ktoś, kto na początkowym zespole będzie pełnił rolę lidera i edukatora, do momentu aż nowe procesy się dobrze zakorzenią w firmie. Cybernetycznie mówiąc, nowy stan homeostazy musi się wykształcić i ustabilizować.
Bez pilnowania nowych procesów, pracownicy będa wracać do tego co znają, czyli do starych nawyków. Może powstać papka nowego i starego, która będzie działać jeszcze gorzej.
Dobrym sposobem na przymuszenie zmian, będzie skonfigurowanie narzędzi pracy w taki sposób, aby można było pracować pracować tylko wg. nowych zasad.
Powiedzmy, że mamy wiele kanałów komunikacji w firmie np. messenger, slack, MS Teams, "na gębe". Może to powodować wiele problemów komunikacyjnych np. Jasio z magazynu napisze na slacku do Małgosi z działu księgowego z prośbą o zakup nowych taśm zabezpieczających. Księgowa nie używa slacka, więc wiadomości nie przeczyta. Jasio może wtedy czekać i czekać na potwierdzenie, marnując tylko czas a taśmy są potrzebne na zaraz.
Załóżmy, że Pan Janusz chce, aby w firmie używano tylko Slacka, więc może zrobić to tak:
- Napisać na każdym kanale komunikacyjnych, że od tej pory będzie używany tylko slack.
- Na firmowej tablicy ogłoszeń dać ogłoszenie o Slacku
- Zablokowac możliwość wysyłania wiadomości na każdym niepożądanym narzędziu. Przy próbie logowania, napisania wiadomości czy posta powinien pojawić się komunikat, że firma używa teraz Slacka.
Sporo o wdrażaniu nowych nawyków pisałem w poście 30 lekcji wcielania nawyków
Co myślisz o tym? Jakie są twoje przemyślenia?